Rzecznik ZUS Rzecznik ZUS
563
BLOG

Problematyczne uproszczenia

Rzecznik ZUS Rzecznik ZUS Rozmaitości Obserwuj notkę 3

ZUS i FUS. Na pierwszy rzut oka tak niewiele rózni te pojęcia, ale mylenie ich rodzi poważne nieporozumienia. Wbrew bowiem obiegowej opinii emerytury i renty nie są wypłacane z budżetu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Świadczenia te są finansowane z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

 

Ileż to razy w ostatnim czasie przy okazji różnego rodzaju publikacji na temat planowanej reformy emerytalnej naczytałem się o tym jak to gros składek emerytalnych „spływa do ZUS-u”. I tak od lat media utwierdzają Polaków w przekonaniu, że ZUS ma tak olbrzymi budżet, że finansuje wszystkie świadczenia, a dodatkowo łoży z niego na własną działalność. Od takiego przekonania natomiast już prosta droga do stwierdzenia, że finansując swoją działalność Zakład zabiera pieniądze z „emerytalnego worka”, czyli z naszych świadczeń. Błahe wydawałoby się uproszczenie zastosowane przez prasę prowadzi ostatecznie do szeregu nieporozumień na linii Zakład Ubezpieczeń Społecznych – klient. O ile bowiem prawdą jest, że to ZUS księguje wpłacane na ubezpieczenia społeczne składki, to już na pewno prawdą nie jest to, że księguje je we własnym budżecie. Całość opłacanych składek trafia do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, którym ZUS zarządza. Budżet Zakładu nijak się więc ma do puli pieniędzy, z której wypłacane są świadczenia emerytalno-rentowe.

 

Jednak budżet FUS to nie tylko składki. To także dotacje i wpłaty z budżetu państwa. Źródła te zostały precyzyjnie wskazane w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych. Tak więc fakt, że poza składkami Fundusz jest finansowany również z budżetowych dotacji nie jest – wbrew sugestiom niektórych mediów – żadnym spektakularnym zjawiskiem. Źródłem przychodów FUS mogą być również środki zgromadzone w innym zarządzanym przez ZUS funduszu, tj. Funduszu Rezerwy Demograficznej. Fundusz utworzono by zabezpieczyć system emerytalny na wypadek możliwych problemów demograficznych. Zasilany jest ze środków z prywatyzacji mienia Skarbu Państwa oraz z odpisu od składki na ubezpieczenie emerytalne. W 2011 r. odpis ten stanowi 0,35 proc składki.

 

Podkreślić też trzeba, że FUS nie jest jednym dużym „workiem”, do którego wrzucane są bezwiednie wszystkie składki. W zależności od tego jaka składka do niego trafia jest odpowiednio księgowana w funduszu emerytalnym, rentowym, chorobowym lub wypadkowym. Każda więc grupa świadczeń ma jasno wskazane źródło finansowania.

 

Jeżeli więc chcemy by każdy w naszym kraju rozumiał zasady działania systemu emerytalnego zrezygnujmy z szeregu uproszczeń, które mogą tylko ten system zagmatwać.

 

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości