Rzecznik ZUS Rzecznik ZUS
7548
BLOG

Kilka słów o systemie KSI ZUS

Rzecznik ZUS Rzecznik ZUS Technologie Obserwuj notkę 20

„Komputeryzacja ZUS kosztowała nas tyle ile wysłanie sondy na Marsa” - napisała pod koniec stycznia Gazeta Wyborcza. Prawda – ZUS wydał dotychczas na budowę swojego Kompleksowego Systemu Informatycznego (KSI) wraz z niezbędną infrastrukturą blisko 3 mld złotych. Jednak wbrew temu co twierdzi Gazeta, nie można było zapłacić mniej.

System KSI jest tak naprawdę złożeniem wielu projektów informatycznych (trzymając się kosmicznych porównań można by mówić o wielu projektach wysłania sond na Marsa), które  dostosowywały system Zakładu do uregulowań prawnych wielokrotnie zmieniających się od czasu wprowadzenia w życie reformy emerytalnej z 1999 r.

„Komputeryzację" należy rozumieć nie tylko jako budowę systemu (software), ale i zakup sprzętu (hardware), na którym to oprogramowanie funkcjonuje. Sam sprzęt dla KSI kosztował  około 1 mld zł, a dostarczały go m.in. firmy IBM, HP, Cisco, Siemens i Unizeto – wszystkie wybierane w otwartych przetargach. Nie jest więc prawdą, że całe 3 mld wzięła firma Prokom/Asseco Wręcz przeciwnie. Firma z Gdyni dostała zaledwie 0,75 mld – tyle ile zaoferowała w przetargu (była to najniższa oferta, oprócz niej o kontrakt starały się jeszcze HP i IBM).

Oceniając adekwatność kwoty 3 mld złotych za stworzenie systemu trzeba pamiętać, że rozkłada się ona na 13 lat. Średnio wychodzi więc po nieco ponad 230 mln złotych rocznie. A mówimy przecież o jednym z dziesięciu największych na świecie systemów obsługi informatycznej, który służy do prowadzenia indywidualnych kont 15 mln ubezpieczonych i 2 mln płatników i rozliczania ich wpłat w najróżniejszych konfiguracjach. Samych tylko dokumentów rozliczeniowych przyjmuje rocznie ponad 260 mln, co zajmuje 4 Tb pamięci. Nikt inny w Polsce nie przetwarza większej liczby danych.

Budowa systemów informatycznych o takiej skali ma swoją określoną wartość graniczną, poniżej której nie da się zejść. KSI można pod tym względem porównywać do innych kompleksowych systemów wspierających obsługę spraw społecznych czy publicznych. Np. system obsługi dopłat rolniczych IACS wdrożony przez Agencję Rozwoju i Modernizacji Rolnictwa kosztował około 1,5 mld zł (z infrastrukturą), choć obsługuje tylko 1,8 mln użytkowników.

Warto przypomnieć, że w 2005 roku ZUS otrzymał za swój system główną nagrodę eEurope Awards for eGovernment przyznawaną pod auspicjami Komisji Europejskiej. KSI uznany został wówczas za najbardziej innowacyjny system wspomagający zarządzanie instytucjami rządowymi.

Dzisiejsza ocena systemu, dokonywana wstecz z perspektywy wielu lat, musi być nieobiektywna. Nie jesteśmy w stanie odtworzyć kontekstu prawno-organizacyjnego w jakim podejmowane były decyzje dotyczące architektury i metody rozwoju KSI. Najważniejsze, że system dziś działa jak należy – w ostatecznym rachunku tylko to się liczy.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie